Świat jest piękny-w to uwierzę,
kiedy jadę na rowerze.
Każdy rowerzysta powie
-na rowerze jedź po zdrowie.
Tak najtaniej i bez bólu,
dla biedaków i dla królów.
Zamiast zdrowia prosić nieba,
na rowerku jeździć trzeba!
Zwiedzisz przy tym ogrom świata,
ujrzysz jak motylek lata,
pająk pajęczynę przędzie,
dziwy cuda dojrzysz wszędzie.
Słyszeć będziesz szmer strumyka.
Jak świerszcz w trawie sobie cyka.
Także ptaszki i wiaterek,
bo jak rumak jest rowerek.
On nie szkodzi i nie smrodzi,
zerem przy nim samochodzik.
Aby nie być więc frajerem,
jedź po zdrowie tylko rowerem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Świetny wiersz, rower to najlepszy pojazd na świecie. Można wjechać w środek lasu, można na łąkę, odpada szukanie stacji paliwowej i koszty tankowania, a jak chce się pod namiocik człowiek wybrać to są namioty rozkładane na rowerze, wiec odpada dźwiganie stelażu :) same korzyści.
Pozdrawiam Luna_Leche
This is so true, Franek. So good to see you with your bike today!
Recytował nam to Pan na przystanku pod Dobrodzieniem. Pozdrawiam serdecznie
A już słyszałem ten wierszyk 2 razy, w okolicach Rędziny k. Dobrodzienia :)
Pozdrowienia!
Prześlij komentarz