- Dokąd lecisz z walizeczką?
- Lecę tam na pole złote,
Gdzie są ptaszki przed odlotem.
- Dziwię się małej sójeczce,
Skąd wróciła po chwileczce?
- Odwiedzałam ciepłe kraje,
Widziałam palmowe gaje.
Od papużek strojnych ptaszków,
Nakupiłam fatałaszków.
Przebiorę się w nowe piórka,
Nie rozpozna mnie wiewiórka.
A skąd miałaś tyle kasy ?
Siałam tam dębowe lasy.
Nauczyłam się językow,
Ptasich śpiewów,małpich krzyków.
Będę teraz poliglotką,
Nie jak siostra sroczka trzpiotką.
Porozmawiam z panem krukiem,
Z panią sową sowim hukiem.
- Zdradź mi już kłamczuszko mała,
Gdzieś naprawdę poleciała?
-Byłam tan za drugim lasem,
Bo odlot udaję czasem.
Wole zostać w swoim borze,
Gdy ptaszki lecą za morze.
Cały lasek mam dla siebie,
Dobrze mi jak w siódmym niebie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz